Początek kwietnia w XXI wieku
Czekając na rozwój wydarzeń, przypomnijmy sobie co działo się w pierwszych
tygodniach kwietnia w XXI wieku.
Rozegrano 16 spotkań, a dwa zaplanowane na początek kwietnia odbyły się dopiero
w maju ze względu na złe warunki atmosferyczne i nienadające się do gry boiska.
Miało to miejsce w sezonach 2004/-5 i 2012/13. Huragan zwyciężał 7 razy, dwa
razy były remisy i 7 razy wygrywali rywale, bilans bramek 33-29 na korzyść
bodzanowskiego zespołu.
Zaczęło się w 2001 roku meczem derbowym ze Stegnami:
8 kwietnia 2001 Klasa A
Huragan Bodzanów - Stegny Wyszogród 2:4 (1:2)
Żaczek 22', samobójcza 68'
Pozostałe wyniki i szczegóły w rozwinięciu newsa.
Trochę wspomnień
Stadion opustoszał, wirus sieje strach, a my
wspominamy co działo się w dniach 28-29 marca w bieżącym wieku. Przeżyjmy to
jeszcze raz i powspominajmy, a wrócą przynajmniej sportowe emocje, których na
chwilę obecną chyba każdemu brakuje.
W XXI wieku w tych dniach Huragan rozegrał 8 spotkań. Były to mecze o
mistrzostwo Ligi Okręgowej, Klasy A, a także spotkania towarzyskie. Pięć z nich
zakończyło się zwycięstwami Huraganu, w trzech natomiast lepsi okazali się
rywale. Huragan strzelił 20 goli, a stracił 14.
W rozwinięciu wiadomości możecie sprawdzić szczegóły tych spotkań.
Bez pomysłu
Sparing #4 8 marca
2020 -
13:00
Huragan - Wkra Radzanów 1:2 (1:1)
gole: Krzysztof Zuchora 35' (as. Dudek) -
40', 90'
W sparingowych pojedynkach Huragan gra w kratkę. Po bardzo dobrym meczu
w Zdunach przyszedł czas na słabe spotkanie z Wkrą Radzanów, ale jak to
powiadają, historia lubi się powtarzać. Z zaprzyjaźnionym zespołem Wkry
rozegrano czwarty mecz towarzyski. W Radzanowie dwukrotnie było 4:4, a w
Bodzanowie po raz drugi zwyciężyła Wkra różnicą jednego gola. Poprzednio 3:2,
tym razem 2:1, a decydująca o zwycięstwie bramka strzelona była w ostatniej
minucie meczu.
Od początku brakowało pomysłu i świeżości w grze i taka dyspozycja widoczna była
przez większo część gry. Zdarzało się, że Huragan dochodził do sytuacji
bramkowych, brakowało jednak tej przysłowiowej "kropki nad i".
Rywale zagrali ambitnie, mądrze zamurowali własne pole karne, a bodzanowscy
piłkarze próbowali się przez te zasieki przedrzeć. Niestety - udało się to tylko
raz.
Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się remisem w 90 minucie spotkania Wkra
zdobyła zwycięskiego gola.
Byliśmy świadkami kolejnego debiutu młodzieżowca. Swoje pierwsze mi8nuty w
dorosłej piłce zaliczył Marcin Serwiński. Brawo za odwagę.
_______________________________________
Historia
spotkań |
Zdjęcia z meczu
| Sędziował: J. Krzemiński | Widzów:
40
Transfery
Nastąpiła nieoczekiwana i niezamierzona przerwa w
okresie przygotowawczym spowodowana zagrożeniem epidemicznym. Prace wewnątrz
klubu trwają jednak nadal. Miejmy nadzieję, że start rozgrywek rundy wiosennej
nie zostanie naruszony i zaczniemy walkę o awans już 5 kwietnia.
Żeby cel został zrealizowany podjęliśmy odpowiednie kroki by wzmocnić zespół. Na
chwilę obecną pozyskaliśmy trzech kluczowych graczy, którzy powinni doskonale
sprawdzić się w każdej z formacji na boisku. Konrad Kusiński (zawodnik wolny)
zagra jako obrońca, ewentualnie skrzydłowy. Sprawdza się również w roli
snajpera. W 5 występach sparingowych strzelił 2 gole.
Sebastian Pesta (poprzednio Wisła Sobowo) - typowy napastnik, który w wiosennych
przygotowaniach już trzykrotnie pokonywał bramkarzy rywali.
Jakub Pawlikowski, który w poprzednim sezonie reprezentował barwy Wisły Sobowo
znakomicie sprawdzi się w roli środkowego pomocnika. W meczach kontrolnych
wystąpił dopiero 2 razy.
Czekamy jeszcze na efekt rozmów odnośnie dwóch byłych zawodników Huraganu. O
końcowym wyniku pertraktacji poinformujemy zarówno na stronie jak i na Facebooku.
Zespół opuścił natomiast Krzysztof Kwiatkowski pozyskany przed sezonem z
występującego w okręgu ciechanowski GKS Gumino. Tym razem zagra w szeregach Wkry
Sochocin. Ze swej strony życzymy mu powodzenia.
Zasłużona wygrana
Sparing #3 1 marca
2020 -
12:00
Astra Zduny -
Huragan 1:3 (0:2)
gole: Paweł Karwat 65' - Dawid Golis 11' (rz.k.) (as. Chmura), Konrad Kusiński
32', Maciej Chmura 90' (as. Dudek)
Po wpadce, w ubiegłym tygodniu, z trzecim zespołem skierniewickiej Klasy
A przyszedł czas na spotkanie z zajmującą w tej samej lidze, czwartą lokatę,
Astrą Zduny. Tym razem ujrzeliśmy zupełnie inny obraz gry. Huragan nie
odstępował rywalom, grał jak równy z równym i stwarzał dużo sytuacji
podbramkowych. Astra wyglądała lepiej fizycznie, próbowała kreować grę, a
bodzanowski zespół początkowo ograniczał się do kontrataków.
W 11 minucie spotkania rzut karny pewnie wykorzystał Dawid Golis dając naszej
ekipie prowadzenie. Dwadzieścia minut później piękne uderzenie Konrada
Kusińskiego z ponad 30 metrów, daje podwyższenie prowadzenia na 2:0.
W drugiej części meczu Astra doszła do głosu. Dużo działo się pod bodzanowską
bramką, jednak nie na tyle groźnie by martwić się o wynik. Huragan kontratakował
i stworzył sobie przynajmniej 4 sytuacje stuprocentowe. Niestety w każdej z nich
zabrakło odrobinę szczęścia by podwyższyć prowadzenie. W 65 minucie gospodarze
strzelili kontaktowego gola.
W ostatniej akcji spotkania wynik meczu ustalił Maciej Chmura pewnie
wykorzystując kolejną z kontr. Warto zaznaczyć w tym pojedynku zadebiutował w
seniorskiej piłce piętnastoletni wychowanek Huraganu - Patryk Grabowski. Brawo.
_______________________________________
Historia
spotkań |
Zdjęcia z meczu
| Sędziowali: ... | Widzów:
10